Gdy masz dostęp do Internetu, możesz oglądać filmy online, gdzie tylko chcesz. W tym oczywiście we własnym domu. Z tego rozwiązania korzysta coraz więcej osób. I nie ma się czemu dziwić, bo ma ono bardzo wiele zalet, których trudno nie docenić. Oto najważniejsze z nich.
Przede wszystkim wygoda
Możesz połączyć przyjemne z pożytecznym. Przypomnij sobie, ile razy rezygnowałaś z wyjścia do kina, bo miałaś przed oczami czekającą na ciebie górę prasowania? Albo nie miałaś z kim zostawić dzieci? Dzięki serwisom VoD nie musisz już sobie tym zawracać głowy. Teraz możesz obejrzeć filmy online za darmo i dopilnować maluchów lub poprasować, w tym samym czasie. Nie dość, że się rozerwiesz, to jeszcze pozbędziesz się problemu. Dla zapracowanej pani domu nie może być nic lepszego. W trakcie oglądania filmów w domu możesz też zająć się wieloma innymi obowiązkami np. gotowaniem. I nie musisz się martwić tym, że gdy wyjdziesz na chwilę do kuchni, by zamieszać zupę lub sprawdzić, czy mięso jest już miękkie, stracisz wątek filmu. W każdej chwili możesz go zatrzymać, a potem wrócić do oglądania.
Oglądasz co chcesz, nie pytając innych o zdanie. Na pewno nie raz zdarzyła ci się kiedyś taka sytuacja, że każdy w domu chciał oglądać coś innego. Mąż sport, córka serial, syn film, który przyniósł z wypożyczalni, a telewizor był tylko jeden. Płacz, awantury, wyrywanie sobie z rąk pilota. Słowem rodzinny horror. Dzięki platformom stramingowym i telewizji internetowej, oferującej m.in. filmy za darmo, powodów do takich kłótni już nie ma. Każdy z członków rodziny, w tym oczywiście ty, może oglądać sobie, co chce, w tym samym czasie. I to nie tylko na ekranie telewizora, ale każdym urządzeniu, które ma połączenie z internetem, czyli na smartfonie, tablecie, laptopie. Warunek jest tylko jeden – dostęp do szybkiego i stabilnego internetu.
Masz większy komfort oglądania. Gdy idziesz do kina nigdy, nie możesz być pewna, że uda ci się obejrzeć film we względnym spokoju. Ktoś będzie zasłaniał, ktoś chrząkał, inny głośno komentował, kolejny go uciszał. I czar pryska jak mydlana bańka. A do tego jeszcze te niezbyt wygodne krzesełka… W domu możesz oglądać film w takiej pozycji, w jakiej chcesz. Wolisz leżeć na kanapie? Leżysz. Wolisz bujać się w fotelu bujanym? Bujasz/. Wolisz podłogę i poduchy? Proszę bardzo. A jak w trakcie seansu zamkniesz się w pokoju na klucz, to nikt nie wejdzie i nie będzie ci przeszkadzał.
Oszczędność czasu i pieniędzy
Oszczędzasz pieniądze. Bilet do kina kosztuje. Przekąski i napoje na miejscu też. Jeśli podliczysz wszystkie pieniądze, które wydajesz na wyprawę do kina, to na widok rachunku na pewno włos się na głowie zjeży. Zwłaszcza jak idziesz na seans z rodziną. Na dodatek nie masz gwarancji, że film, na który się wybierzesz, ci się spodoba. Opinie krytyków i znajomych są pomocne, ale nie zawsze trafne. To, co podoba się innym, nie musi przecież podobać się tobie. Jeśli film spełnił twoje oczekiwania, w porządku, jeśli nie, znacznie gorzej, bo wychodzisz z kina zawiedziona i z poczuciem winy, że wyrzuciłaś pieniądze w błoto. Tymczasem wiele filmów w sieci możesz oglądać zupełnie za darmo. Oczywiście za dostęp do większości zasobów swoich filmowych bibliotek platformy streamingowe i telewizje internetowe każą sobie płacić, ale wydatek i tak się opłaca, zwłaszcza gdy koszty podzielisz na kilku domowników. A jak ci się film nie spodoba, możesz włączyć inny, nie płacąc za to ani grosza. Filmy online to tysiące tytułów ze wszystkich gatunków. Nie tracisz niepotrzebnie czasu. Wyjście do kina to zazwyczaj cała wyprawa. Często trzeba przejechać pół miasta lub, jeśli mieszkasz w mniejszej miejscowości, kilkadziesiąt kilometrów, by zasiąść w kinowym fotelu przed ekranem. A to zabiera mnóstwo czasu, którego, jak wiadomo, wszystkim ostatnio bardzo brakuje. Bogata biblioteka filmów dostępnych w sieci zlikwidowała ten problem. Nie musisz nigdzie wychodzić i jechać. Wystarczy, że rozsiądziesz się wygodnie na kanapie, włączysz sprzęt i już możesz oglądać. A czas, który zaoszczędziłaś na dojazdach, możesz poświęcić na obejrzenie jeszcze jednego filmu.
